ESET Dynamic Threat Defense – dodatkowa warstwa ochrony

Aktualnie zagrożenia stały się bardziej dynamiczne. Mogą samodzielnie mutować. Atakujący coraz częściej polegają na nowych technikach ataków tworząc złośliwe oprogramowanie w celu uniknięcia detekcji. Coś co wystarczało kilka lat temu może nie wystarczać dzisiaj. Dlatego ESET jako producent oprogramowania bezpieczeństwa rozwija technologię mającą zabezpieczyć użytkowników.

 

Wystarczy kilka minut, by po zidentyfikowaniu nowego zagrożenia przez zaawansowaną technologię i doświadczony zespół laboratorium badawczego ESET, stosowna aktualizacja modułów bezpieczeństwa trafiła do wszystkich stacji roboczych podłączonych do sieci ESET LiveGrid. Żeby jednak tak się stało, potrzebny jest „pacjent zero”: komputer lub sieć, która jako pierwsza padła ofiarą nowego ataku. Żeby ocalić tę konkretną sieć lub system, potrzebujemy zupełnie nowego podejścia.

 

Konieczne jest poddawanie kwarantannie i szczegółowe analizowanie nie tylko zidentyfikowanych zagrożeń, ale także plików potencjalnie niebezpiecznych. W tym celu nie wystarczy jednak prosta kalkulacja. Każdy taki plik trzeba uruchomić w prawdziwym systemie operacyjnym, wykorzystać do pomocy sztuczną inteligencję oraz uczenie maszynowe i dokładnie zbadać jego działanie. Niestety, gdybyśmy chcieli zrobić to bezpośrednio na stacji roboczej, nawet mimo wykorzystania całej dostępnej mocy obliczeniowej zajęłoby to bardzo dużo czasu i uniemożliwiło normalną pracę. Najprostszym sposobem, by ominąć ten problem, jest poddanie takiego pliku tymczasowej kwarantannie (zablokowanie uruchomienia przez użytkownika) i przekazanie go do analizy znacznie bardziej wydajnemu, dedykowanemu systemowi, który wykona taką operację w ciągu kilku minut, a nie dni. I to właśnie takim systemem jest ESET Dynamic Threat Defense.

 

Poza statyczną analizą, ESET Dynamic Threat Defense uruchamia podejrzany plik w ramach pełnego systemu operacyjnego i w takim środowisku bada jego zachowanie. Wykorzystuje w tym celu uczenie maszynowe, sztuczną inteligencję oraz dedykowany sprzęt zbudowany w oparciu o układy graficzne (GPU), które znacznie lepiej radzą sobie z niezbędnymi procesami. Dzięki temu cała analiza odbywa się o wiele szybciej, niż miałoby to

miejsce nawet w przypadku nowoczesnego laptopa z górnej półki. Oznacza to również, że sama tymczasowa kwarantanna podejrzanego pliku trwa na tyle krótko, by można ją było uznać za praktyczne rozwiązanie. Czas analizy to kilka minut.

 

ESET Endpoint Security nadal pozostaje wiodącym rozwiązaniem do ochrony stacji roboczych. Jednak produkty z tej kategorii z samej swojej natury nie jest w stanie ochronić użytkowników przed atakami zero-day i takimi, które nie zostały dotąd zidentyfikowane. W tym celu musi je uzupełniać usługa ESET Dynamic Threat Defense.

 

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o ESET Dynamic Threat Defense, skorzystaj z naszej bezpłatnej eKonferencji EDTD

 


Zaufali nam